Dobrze jest czasem kogoś zamordować. Wbrew powszechnemu
przekonaniu gry komputerowe nie wywołują agresji i nie tworzą hord psychopatów.
Wręcz przeciwnie. Utrzymują naszą psychikę na stabilnym poziomie niezależnie od
sytuacji. Bo czyż może być coś bardziej relaksującego niż obserwowanie jak
rekin pożera przeciwnika? Oto lista narzędzi, którymi bardzo spektakularnie
zrobicie komuś duże kuku.
11. Drabinka basenowa z Simsów – poza rankingiem, jednak
musiała tu trafić. No nie ma bata, musiała. Tak szczerze – czy jest na sali
ktokolwiek, kto nie topił swoich simów?
Źródło: www.kwejk.pl
10. Call of Duty: Black Ops – Tomahawk – siekierka
nazywająca się identycznie jak rakieta. Czyli że… potrafi rozwalać śmigłowce?
Seems legit!
9. Mass Effect 2 – M920 Cain – grasz długie godziny,
przemierzasz pół kosmosu i powoli ciułasz ogniwa, by w końcu wystrzelić. Raz. Z
dziesięciosekundowym opóźnieniem. Najczęściej w ścianę. I tyle. I co? I
zbierasz dalej!
8. Saints Row: The Third – Wielkie Dildo – to teraz wczuj
się w rolę przeciwnika. Widzisz, że jakiś poczciwy człowiek zmierza w twoim
kierunku dzierżąc półtorametrową, różową pytę. No ja bym spierdalał…
7. Duke Nukem 3D –
Shrink Ray – czyli “kochanie, zmniejszyłem prosiaki!” Owoc geniuszu albo
kompletnego idioty. Tak czy siak – bardzo skuteczny.
6. Half Life 2 – Gravity Gun – jak bardzo trzeba się nudzić,
żeby przez pięć minut odbijać oponę od ściany albo rzucać butelkami do kosza? Taka
moc bardziej przydałaby się nam w realnym życiu – nie musielibyśmy zasuwać do
lodówki po browar.
5. Serious Sam 2 – Cannon – Normalna armata, tyle że
trzymana przez Sama. A że z Sama byk silny i odrzut mu niestraszny, to kule z
armaty uczynił postrachem dla hord potworów.
4. Bulletstorm –
Penetrator – broń odznaczona Certyfikatem Polskiego Budowlańca. Jednym świdrem
nie tylko przewierci kilku wrogów, ale i wkręci ich w ścianę. Trofeum wojenne
gotowe!
3.
Armed&Dangerous – Landshark Gun – no kurwa…
2. Doom – BFG 9000 – matka, ojciec, stryj, dziadek I
teściowa odjechanych broni z FPSów w jednym. Ponadczasowy klasyk, do którego
odwołują się praktycznie wszyscy.
1. Worms Armageddon – Szturchaniec – wybrany przez nas
jednogłośnie spośród całego arsenału. A umówmy się – z samych broni dostępnych
w Wormsach zrobilibyśmy osobny ranking!
Ale zaraz to indiańska siekierka dała nazwę rakietom a nie odwrotnie :P
OdpowiedzUsuńChciałbym wierzyć, że twórcy tej gry też o tym wiedzą...
Usuń